
Przekonujących argumentów jest co najmniej kilka. Kurz, spaliny, zadymienie czy zanieczyszczenia pochodzenia organicznego powodują, że ściany budynków nie tylko przestają efektownie wyglądać, ale też szybciej ulegają zniszczeniu. Na skutek korozji czy wpływu działań zjawisk pogodowych, struktura materiałów elewacji traci swoje właściwości i łatwiej poddaje się zabrudzeniom. Co więcej, w przypadku tynków strukturalnych czy porowatych, brud osadza się na ścianach jeszcze szybciej. Bardzo często, aby ukryć mankamenty elewacji, właściciele domów po prostu poddają ją malowaniu – inwestycji drogiej i czasochłonnej. Tymczasem w wielu przypadkach mycie i czyszczenie elewacji to zdecydowanie szybsze i tańsze, a przede wszystkim skuteczniejsze rozwiązanie.